Witajcie kochani, przez jakiś następny tydzień wątpię, że rozdział powstanie z powodu mojego wypadku samochodowego. Pech tak chciał, że trafiło na mnie, ale cóż - takie życie. Cieszę się że wyszłam cało i nie jestem kaleką, a tak to się mogło skończyć. Dosyć jednak gdybania. Postaram się kolejny rozdział napisać jak najszybciej, jednakże czeka mnie kilka odwiedzin w przyszłym tygodniu u lekarzy, krótka rehabilitacja. "Nie wiem czy podołam kolejnym wizytom znajomych", tudzież doktorów. Mam nadzieję, że wesprzecie mnie w trudnych chwilach życiowych i dodacie otuchy. Mam nadzieję, że nie zostaję "obrzucona błotem" za chwilowy brak rozdziałów.
Czekajcie cierpliwie, a nim minie chwila, wszystko wróci do normy.
Wasza Ana.
Zdrowiej! Czekamy :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka ;)
OdpowiedzUsuńJej to przykre. No nic bedziemy cierpliwie czekac. Zycze Ci duzo zdrowka. Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńWrócisz jak będziesz mogła. Czekamy :)
OdpowiedzUsuń